No to zaległości: 5.08 poniedziałek Rano spacer, na którym odkryliśmy świetną ścieżkę zdrowia, pełna fajnych "przeszkód" więc było trochę zabawy. Po południu trening - skorzystałam z drążków na placu zabaw ;-)%-) /SFD/2019/8/7/86ad0e9df6e14372ae9e7c402cfb8d7a.jpg /SFD/2019/8/7/1bbcc2b5308e482b82644c7930188097.jpg Trening 1. Podciąganie: - w pionie [...]
11.08 niedziela Rano trening na placu, starałam się po sobocie oszczędzać łapy i skupiłam się głównie na skokach :-) Może w końcu mój głupi łeb się odblokuje %-) https://youtu.be/-SdLmD177Yw https://youtu.be/u1-zqgWspTo Miałam w planach bieganie, ale było strasznie gorąco i stwierdziłam, że bieganie o 12 w pełnym słońcu to nie najlepszy pomysł, [...]
Środa Najpierw krótki trening na drążkach, głównie latający i wyskoki do drabiny. Jak będzie chwilą to wrzucę filmy. W wyskokach robię 5x, pomiędzy "odpoczywam" w zwisie i poprawiam chwyt. Latający już coraz lepiej, głową powoli odpuszcza, spokojnie dolatuje na 180, teraz jeszcze przełamać ostatnią barierę i zacząć łapać :-) Ogólnie źle się [...]
Cześć :-D To na początek uzupełnie zaległości :-) 19.10 sobota Trening Grupowy trening tym razem nastawiony na latanie. Opornie jak zwykle, ale mały progres jest ;-) Po treningu jeszcze podciąganie: nachwyt 1/2/3, 1/2/3 Ciężko szło. Przed roztrenowaniem waga była ok 59,5 (zwykle 59,2-59,7, nigdy 59,8 nie przekroczyłam). Na roztrenowaniu skoczyła [...]
[...] ale przy podobnym ruchu, z dużej wysokosci na plecy i pomimo materaca chwile trwało zanim sie pozbierałam, nic przyjemnego. Zresztą postęp i tak jest duży bo przynajmniej skaczę i przestałam się rozmyslać w momecie skoku, co jeszcze niedawno często mi się zdarzało %-) To było akurat niebezpieczne. W każdy razie kiedys to ogarne, [...]
Fighter nie jestem w stanie dokładnie określić, ale jak Paatik napisała w okolicy biodra. Paatik ja czasem czuje że lewa czwórka jest bardziej spięta niż prawa i coś tam ciągnie. Tak jak dziś - to lewe udo bardziej spięte i sztywne. Fighter to nie jest ból który się pojawia przy konkretnym ruchu. Czasem lekko boli po biegu (a czasem bo biegu nic [...]
Fighter nie jestem w stanie dokładnie określić, ale jak Paatik napisała w okolicy biodra. Paatik ja czasem czuje że lewa czwórka jest bardziej spięta niż prawa i coś tam ciągnie. Tak jak dziś - to lewe udo bardziej spięte i sztywne. Fighter to nie jest ból który się pojawia przy konkretnym ruchu. Czasem lekko boli po biegu (a czasem bo biegu nic [...]
Galileo to jakiś nowy europejski system satelitów, ale z tego co gdzieś czytałam jeszcze nie w pełni gotowy, chyba w 2021 ma być ukończony. W każdym razie weekend w skórcie: W sobotę byłam na zebraniu organizacyjnym drużyny, później krótkie bieganie, 30 min. truchciku i 6x krótkie sprinty, choć na porządne przyspieszenie siły nie było po kiepskiej [...]
Paatik a takie proste się wydaje ;-) Dzięki Szajba zdecydowanie wole biegać. Przynajmniej czuje że się ścigam, jak kogoś gonię to wiem że na maksa i albo nogi nie dają rady, albo płuca nie nadążają i oddechu brakuje. A tu siły były, oddech był, ale się nie dało szybciej %-) Fighter wydaje mi się że inaczej używa się kijów w trakcie ultra a inaczej [...]
Bo papier toaletowy (wczoraj nie było w Lidlu) jest pewnym wyznacznikiem normalności. Moze nie być czerwonego wina, soku malinowego,mleka, każdego innego pojedynczego produktu - nic tak nie wpłynie na 100% populacji jak brak papieru. Nie ma papieru - nie jest "normalnie" i każdy to nagle czuje.
Paawo dzięki, również pozdrawiam :-) Czołgu dobre ;-) Jawor nie wypowiadam się bo nie wiem jak było. Dla mojej mamy teraz jest gorzej i bardzo się boi. Tsu u nas też bajki mogą być od rana do wieczora, więc trzeba wymyślać zabawy. Młody po mnie ma adhd, nie bardzo jest jak go wybiegać czy zmęczyć. Jak to znajoma podsumowała - dzieci powinny mieć [...]
Paatik Młody układa sam i krzyczy, żeby mu nie pomagać, a najlepiej nie podchodzić dopóki nie skończy ;-) 28.03 sobota Spacer po lesie. Spokojnie, ale za to większą część trasy pchałam/ciągnęłam Młodego na rowerku, albo niosłam rower w rękach. Umęczyłam się mocno. Dopóki nie nauczy się jeździć bez bocznych kółek to więcej roweru do lasu nie [...]
Też takich kanapek długo nie jadłam. Ale w ostatnim czasie jedyna rzecz którą byłam w stanie przełknąć rano bez wizyty w toalecie to bułka/chleb z masłem, ewentualnie z serem żółtym. Teraz już na wypasie, bo mogę też jeść warzywa ;-) ale nadal koktajlu czy omleta nie zjem rano, bo zaraz mi niedobrze. Wczoraj i dziś niedoczas, więc coś więcej [...]
Ha ha Tsu, dobry argument %-) Ja w sumie do końca też nie jestem przekonana co do sypialni, bo po przemeblowaniu miejsca mało i z trx raczej nie poćwiczę. No ale to jedyne miejsce. 15.05 piątek Trening Tym razem w domu. W planach było kilka ćwiczeń po 50 powtórzeń, bez podziału na serie, chciałam zmierzyć czas ile mi zajmie każde ćwiczenie. [...]
Paatik taką samą. U mnie waga po zimie to ok 61 (zwykle pomiędzy 60 i 61). Teraz i poprzednio też tak było. I w obu przypadkach na samym początku złapałam wodę i spuchałam do wagi 62-62,5 (no i cycki na początku urosły %-) ). Różnica taka że wtedy przez kilka tygodni prawie nic nie jadłam i wymiotowałam, przez co waga wróciła do 60-61. A tym razem [...]
20.05 środa Tym razem trening ze znajomymi w terenie, zabrałam do przetestowania moje zabawki :-D Całkiem fajny tor nam wyszedł, kusiło strasznie żeby spróbować, szczególnie gibony, no ale parę miesięcy muszę jeszcze poczekać %-) Trochę chaotyczny ten trening, rozgrzewka duzo gorsza niż w domu (kija do mobilizacji nie wziełam). Dodatkowo wszelki [...]
3.06 środa Muszę robić wypiski regularnie bo poźniej nic nie pamiętam }:-( Miał być trening, ale znowu jakoś totalnie bez sił, od rana spac mi się chciało. Po południe przeleżałam, bo nie miałam siły wstać. 4.06 czwartek W planach było bieganie, pogoda piękna, ciepło i słoneczko :-) Ubrałam się, poszłam po drodze na zakupy i zadzwonił serwisant że [...]
21.06 niedziela Dziś w planach marszobieg. Do południa miało być bez deszczu, ale jakoś nie mogłam się zebrać... Dopóki nie dostałam smsa %-) Ubrałam się w 5 minut ;-) /SFD/2020/6/21/8121ec31471f4d52a68906c0a43e9625.jpg Efekt taki, że kończyłam w deszczu. Przyszłam do domu, wykąpałam się i... wyszło słońce %-) Poszliśmy na spacer, po drodze [...]
Luzik ;-) Chodzenie jest dla mnie bardzo ważne, uwielbiam aktywność na świeżym powietrzu, głównie bieganie a teraz spacery. To mnie po prostu relaksuje i wycisza. A dodatkowo pozwala utrzymać dobre samopoczucie, lepiej się czuję, szczególnie w ciąży. Mam dość niskie ciśnienie, więc bez ćwiczeń ciężko. Na dodatek Młody ma wakacje i nie spędzimy ich [...]